Trzech sprawców przemocy domowej zatrzymali w ostatnim czasie policjanci na terenie powiatu legionowskiego. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Legionowska prokuratura – na wniosek śledczych – podjęła decyzję o zastosowaniu wobec mężczyzn dozorów policyjnych, nakazów opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu oraz zakazów kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych. Za przestępstwa te grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Policjanci na terenie powiatu legionowskiego zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad osobami najbliższymi.

W pierwszym przypadku do zatrzymania doszło  podczas interwencji, na którą w minioną środę skierowani zostali mundurowi. Pokrzywdzeni wezwali patrol Policji bo 29-latek wszczął awanturę. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że taka sytuacja w rodzinie trwa od półtora roku. Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu staje się agresywny wobec ojca i siostry. Zakłóca spoczynek nocny, ubliża i grozi pobiciem najbliższym. Agresor został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Pokrzywdzeni złożyli zawiadomienie w wieliszewskim komisariacie.

Drugie zatrzymanie miało miejsce na terenie Serocka w piątek. Podstawą do zatrzymani 47-latka było zawiadomienie jakie złożyła jego żona. Kobieta powiadomiła mundurowych, że jej mąż od kilku lat znęca się nad nią psychicznie wyśmiewając, krytykując oraz utrudniając codzienne funkcjonowanie w domu. Dochodzi również do przemocy fizycznej i wtedy mężczyzna szarpie kobietę lub wykręca jej ręce.

Trzeci z agresorów został zatrzymany w sobotę, w Legionowie po interwencji domowej. W tym przypadku do przemocy w rodzinie dochodziło od kilku lat. Jak zeznała w komendzie pokrzywdzona, to jej 41-letni syn, który nadużywa alkoholu znęca się fizycznie i psychicznie nad nią i swoim bratem.

Wszyscy mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy, w każdej z opisanych spraw, pozwolił prokuratorowi na zastosowanie wobec podejrzanych dozoru policyjnego, nakazu opuszczenie wspólnie zajmowanego lokalu, zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonymi.

Bicie, krzyki, awantury, znęcanie fizyczne i psychiczne - to tajemnica wielu polskich rodzin. "To, co dzieje się w domu powinno w domu pozostać.", "To sprawa rodzinna." - w taki właśnie sposób ofiary przestępstw związanych z przemocą w rodzinie tłumaczą często fakt nie informowania Policji o sytuacji, w jakiej się znajdują. Zdarza się, że ukrywane przez wiele lat problemy wychodzą na światło dzienne dopiero wówczas, gdy dochodzi do tragedii.

Policjanci apelują! 

Nie toleruj! Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych. 

Zareaguj! Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań - przemoc się powtórzy. Policja zwykle jest wzywana w ekstremalnych sytuacjach, czasami zbyt późno, gdy ofiara nie mogąc sobie poradzić i nie mając pomocy z zewnątrz, targa się na własne życie. 

Powiadom! Jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom Policję, Straż Miejską lub najbliższy Ośrodek Pomocy Społecznej. 

podkom. Justyna Stopińska/g.p