38-letni mężczyzna, który wcześniej uniknął odsiadki dzięki opłaceniu grzywny, ponownie złamał prawo. Tym razem został zatrzymany za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień.
- 38-latek opłacił grzywnę, unikając 31 dni aresztu.
- Zatrzymany przez policję za prowadzenie samochodu bez uprawnień.
- Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub wysoka grzywna.
- Może również otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów.
38-letni mężczyzna, który wcześniej został skazany przez warszawski sąd na 31 dni aresztu, skorzystał z możliwości opłacenia grzywny w wysokości 2600 złotych, aby uniknąć pobytu w zakładzie karnym. Jednak jego problemy z prawem nie zakończyły się na tym etapie.
Podczas rutynowej kontroli drogowej, jabłonowski dzielnicowy zatrzymał pojazd marki Renault, którym kierował ten sam mężczyzna. Policjant szybko odkrył, że kierowca nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna, który wcześniej uniknął odsiadki, ponownie znalazł się w tarapatach.
Sprawa trafiła do sądu, gdzie 38-latkowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna od 1500 do nawet 30 000 złotych. Ponadto, może zostać nałożony na niego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
Policja przypomina, że niezapłacona grzywna może skutkować zamianą kary na pobyt w zakładzie karnym. To przestroga dla wszystkich, którzy myślą, że mogą unikać swoich zobowiązań finansowych wobec wymiaru sprawiedliwości.
Według informacji z: KPP w Legionowie
