Zachowanie odpowiedzialności za kierownicą roweru ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Niestety, nie brakuje przypadków, gdy rowerzyści lekceważą te zasady, decydując się na jazdę po spożyciu alkoholu. Co gorsza, takie decyzje nie tylko naruszają obowiązujące przepisy, ale również stwarzają realne zagrożenie na drodze.
- Jazda na rowerze pod wpływem alkoholu to naruszenie przepisów.
- Nietrzeźwi rowerzyści stanowią zagrożenie dla siebie i innych.
- W miniony weekend zatrzymano kolejnego nietrzeźwego rowerzystę.
- Za kierowanie jednośladem po alkoholu grożą wysokie mandaty karny.
Decyzja o wsiadnięciu na rower po wypiciu alkoholu może wydawać się niegroźna, ale jest równoznaczna z braniem udziału w rosyjskiej ruletce z własnym życiem i zdrowiem, jak również życiem innych uczestników ruchu drogowego. Wpływ alkoholu na zdolności motoryczne i ocenę sytuacji na drodze jest niepodważalny, a jego konsekwencje mogą być tragiczne.
Policja nieustannie przypomina o konsekwencjach jazdy na rowerze pod wpływem alkoholu. Obowiązujące przepisy są jasne - za kierowanie jednośladem po spożyciu alkoholu, gdy stężenie tej substancji w organizmie wynosi do 0,5 promila, grozi mandat w kwocie 1000 zł. W sytuacji, gdy stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, mandat wzrasta do kwoty 2500 zł. Te sumy są wysokie, ale nie porównują się do potencjalnej ceny, jaką można zapłacić za lekceważenie tych zasad - zdrowia lub nawet życia.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców o zachowanie trzeźwości za kierownicą roweru oraz o podjęcie odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale i za innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego z nas. Nie dajmy, aby chwila nieodpowiedzialności przekreśliła czyjeś życie.
Wg inf z: Policja Legionowo
