
51-letnia mieszkanka Serocka podjęła desperacką próbę ucieczki przed policją, mimo obowiązującego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Jej działania zakończyły się zatrzymaniem i poważnymi konsekwencjami prawnymi – grozi jej nawet do 5 lat więzienia.
- Nieudana ucieczka kierującej w Serocku przyciągnęła uwagę policji
- Konsekwencje prawne dla kobiety z Serocka mogą być surowe
Nieudana ucieczka kierującej w Serocku przyciągnęła uwagę policji
Podczas rutynowego patrolu na terenie gminy Serock funkcjonariusze z miejscowego komisariatu zauważyli kobietę prowadzącą samochód marki Renault, która według ich informacji mogła mieć aktywny zakaz sądowy na prowadzenie pojazdów mechanicznych. Gdy tylko zauważyła radiowóz, gwałtownie przyspieszyła i zignorowała sygnały świetlne oraz dźwiękowe nakazujące zatrzymanie się.
Po krótkim pościgu policjanci skutecznie zatrzymali 51-latkę. Pomimo tego kobieta próbowała utrudnić czynności służbowe, podając fałszywe dane osobowe i twierdząc, że nie posiada przy sobie dokumentów tożsamości. Jednak podczas kontroli osobistej funkcjonariusze odnaleźli jej dowód osobisty, co pozwoliło potwierdzić tożsamość i ujawnić obowiązujący od 31 stycznia br. roczny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez legionowski sąd.
Konsekwencje prawne dla kobiety z Serocka mogą być surowe
Tego samego dnia 51-latka usłyszała zarzuty dotyczące kierowania pojazdem pomimo sądowego zakazu oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za te przestępstwa grozi jej kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Dodatkowo została ukarana mandatem za utrudnianie legitymowania oraz podawanie nieprawdziwych danych osobowych.
Policja przypomina, że ignorowanie zakazów sądowych i próby unikania kontroli to poważne wykroczenia, które mogą mieć daleko idące konsekwencje zarówno dla bezpieczeństwa na drogach, jak i dla samych sprawców.
„Za złamanie sądowego zakazu oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi taka sama wysokość kary pozbawienia wolności do 5 lat.” – kom. Justyna Stopińska
Na podstawie: Policja Legionowo