Policjanci interweniowali wobec dwóch mężczyzn, którzy na poczekalni dworca PKP w Legionowie spożywali alkohol. Informację o wykroczeniu mundurowi otrzymali od pracownika zajmującego się obsługą monitoringu miejskiego. Funkcjonariusze potwierdzili popełnienie wykroczenia bez obu mężczyzn. Dodatkowo okazało się, że jeden z nich popełnił przestępstwo. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd.
W poniedziałkowy wieczór mundurowi otrzymali zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy w poczekalni dworca PKP w Legionowie spożywają alkohol. Świadkiem wykroczenie był pracownik obsługi monitoringu, który po przybyciu na miejsce załogi wskazał obu mężczyzn. 40 i 45-latek nie przyznali się do popełnienia wykroczenie i skorzystali z prawa odmowy przyjęcia mandatu, decydując się jednocześnie na to, iż sprawa trafi do sądu.
Mundurowi podczas interwencji zwrócili uwagę na wyjątkowe zdenerwowania jakie towarzyszyło 45-latkowi. Podejrzewając, że mężczyzna ma cos przed nimi do ukrycia dokonali kontroli osobistej i w kieszeni spodni ujawnili torebkę z suszem. W związku z podejrzeniem posiadania środków odurzających mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Wstępne badanie narkotesterem wskazało, iż zabezpieczona substancja to marihuana.
Po nocy spędzonej w policyjnej celi 45-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Za popełnione przestępstwo zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomani grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Przypomniany jednocześnie, że ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zabrania pod karą grzywny spożywania alkoholu w miejscach publicznych do tego nie przeznaczonych m.in. takich jak: obiekty komunikacji publicznej, ulice, place i parki, miejsca masowych zgromadzeń, zakłady i placówki oświatowo-wychowawcze oraz zakłady.
kom. Justyna Stopińska