NA zdjęciu zawodnicy świętująćy po meczu z kibicami

Dla szczypiornistów z Legionowa sobotni mecz (6.05) z Nielbą Wągrowiec był niezwykle ważnym, ponieważ zwycięstwo w nim mogło przypieczętować triumf w Lidze Centralnej. Choć w grudniu ubiegłego roku Nielba wygrała z KPR-em 26:25, tym razem nasi zawodnicy byli bardzo zdeterminowani i od samego początku meczu dominowali na boisku.

W ciągu pierwszych 15 minut gry zdobyli 11 bramek a z każdą chwilą było tylko lepiej. Ostatecznie KPR wygrał mecz 42:18. Tym sposobem zapewniając sobie tytuł mistrza Ligi Centralnej i otwierając drogę do awansu do PGNiG Superligi.

Dla legionowskich szczypiornistów to niewątpliwie wielki sukces i nagroda za ciężką pracę oraz determinację podczas całego sezonu.

Przed spotkaniem z Nielbą brakowało nam jednego punktu i zostały trzy mecze, więc cały czas powtarzałem chłopakom i oni mieli świadomość, że ten awans nie był pewny. Choć po długim okresie naszej dobrej dyspozycji, zwłaszcza w tej rundzie, wielu ludziom mogło się tak wydawać. Graliśmy dzisiaj z drużyną, z którą w Lidze Centralnej wygraliśmy dopiero pierwszy raz i zawsze te boje były wyrównane. Tak więc tym bardziej cieszy, że wygraliśmy tak przekonująco. Główny cel osiągnęliśmy, a teraz mamy te mniejsze. Między innymi taki, żeby do końca rozgrywek nie przegrać meczu. Także po to, aby już zacząć budowę i sportowe przygotowanie zespołu i klubu na coś, co czeka nas w niedalekiej przyszłości. Jedną górę zdobyliśmy, ale wkrótce czekają nas kolejne – komentował po meczu trener zespołu Michał Prątnicki. – Tym chłopakom należy się szacunek i uznanie, bo to się nie zrobiło w rundę, nie zrobiło się w pół roku, a nawet w rok. Wylali naprawdę dużo potu, zostawili mnóstwo zdrowia i serca, żebyśmy wspólnie mogli cieszyć się z tego, co dzisiaj zrobiliśmy, czyli sportowego awansu do Superligi.

KPR Legionowo w przedostatniej, 25 ligowej kolejce zagra ostatni raz mecz w domu, czyli Arenie Legionowo. W sobotę (13 maja) zmierzy się z Olimpią MEDEX Piekary Śląskie. Początek o godz. 17.00. Będzie to z pewnością okazja do zapowiadanego przez klub wspólnego świętowania z kibicami awansu do krajowej elity. Obecność obowiązkowa!