Nie zabierajmy podlotów ptaków zostawmy je pod opieką rodziców
Wiosna to czas, gdy w naszych parkach i ogrodach coraz częściej spotykamy młode ptaki, które dopiero uczą się życia poza gniazdem. Choć ich nieporadność może wzbudzać chęć pomocy, warto wiedzieć, dlaczego najlepiej zostawić je tam, gdzie je znaleźliśmy.

Młode ptaki w zielonych zakątkach Krakowa – jak im pomóc, a czego unikać

Podloty są pod stałą opieką swoich rodziców, którzy pilnują ich z ukrycia i regularnie dokarmiają. Choć może się wydawać, że ptak jest opuszczony lub porzucony, rodzice cały czas czuwają nad nim i uczą go niezbędnych umiejętności do samodzielnego życia. Zabrane z naturalnego środowiska młode tracą tę szansę i często nie przeżywają poza opieką dorosłych.

Co zrobić, gdy podlot jest narażony na niebezpieczeństwo w Krakowie

Jeśli podczas spaceru po Krakowie natrafimy na młodego ptaka w miejscu, które stwarza dla niego realne zagrożenie – na przykład blisko ruchliwej ulicy lub w miejscu łatwo dostępnym dla drapieżników – najlepszym rozwiązaniem jest delikatne przeniesienie go na pobliskie drzewo lub krzew. Ważne jest jednak, aby nie oddalać go zbyt daleko od miejsca znalezienia oraz nie zabierać go do domu czy do ośrodków rehabilitacji bez wyraźnej potrzeby.

Warto pamiętać, że naturalny rozwój ptaków wymaga czasu i cierpliwości ze strony nas wszystkich. Interwencja człowieka powinna być ograniczona do sytuacji naprawdę krytycznych. Dzięki temu młode ptaki mają szansę nauczyć się samodzielności i bezpiecznie rozpocząć swoje życie w miejskiej przyrodzie.


Opierając się na: Urząd Miasta Legionowo