Mieszkanka powiatu legionowskiego straciła pieniądze w wyniku kliknięcia w link, który podesłał jej „kupujący”. Fałszywy link przekierował ją na stronę bankową łudzącą podobną do strony jej banku. Niestety kobieta nie zauważyła, że loguje się na fałszywej stronie rachunku bankowego. Dzięki staraniom policjantów zajmujących się przestępczością gospodarczą fałszywy kupujący został zatrzymany i teraz odpowie za oszustwo.

Pamiętajmy, że jeśli ktokolwiek wymaga podania danych karty płatniczej lub danych służących do logowania do bankowości, oznacza to najprawdopodobniej próbę oszustwa. Nigdy nie przekazuj i nie przepisuj takich danych na stronie otrzymanej w linku przez e-mail/komunikator/SMS. Również ograniczone zaufanie powinniśmy mieć do nadsyłanych nam linków. Jedno kliknięcie w fałszywy link może spowodować utratę oszczędności całego życia!!!
Niestety brakiem czujności okazał się mieszkanka naszego powiatu. Kobieta na jednym z portali sprzedażowych wystawiła przedmiot na sprzedaż. Po pewnym czasie na swój adres email dostała wiadomości, że ktoś jest zainteresowany zakupem wystawionej przez nią rzeczy. Wystarczyło kliknąć w link, tam wypełnić formularz, podając numer konta, numer karty i specjalnego kodu CVV2/CVC2 oraz dane do logowania, aby pieniądze od kupującego trafia na jej konto. Kobieta postąpiła zgodnie z instrukcją przekazana w wiadomości e-mail. I tym oto sposobem zamiast zyskać 30 złotych za wystawiony na sprzedaż przedmiot, straciła ze swojego konta 600 złotych, gdyż jak się okazało kilka godzin później, ktoś przy użyciu kodu blik wypłacił właśnie taka kwotę z jej konta.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału przestępczości gospodarczej. Blisko 4 miesięczna praca operacyjna doprowadziła ich do oszusta. Pod koniec marca br. funkcjonariusze na terenie Warszawy zatrzymali podejrzanego o oszustwo 30-latka. Mężczyzna został przewieziony do legionowskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut oszustwa. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 8 lat pozbawiania wolności.
Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie.

podkom. Justyna Stopińska